fbpx

Dokonujesz świadomych wyborów: ubrania z bawełny organicznej, weekend w gospodarstwie agroturystycznym bez smogu i zasięgu, kiełki z biobazarów oraz siódme poty na rowerze zamiast lampki wina. A potem ulegasz reklamie i po raz kolejny wydajesz krocie na krem, który ma w swoim składzie masę zbędnych substancji. Owszem, pachnie obłędnie i dobrze wygląda w łazience, ale czy o to chodzi w pielęgnacji?

 

Gra pozorów

Składniki aktywne pochodzenia roślinnego idealnie współgrają z naturalnymi procesami zachodzącymi w skórze. Obfitują w cenne, łatwo przyswajalne substancje, które usprawniają prawidłowe funkcjonowanie i wzmacniają jej system obronny. To mit, że działają mniej intensywnie! W istocie dają optymalne i długotrwałe efekty. W przeciwieństwie do swoich syntetycznych zamienników, które często podrażniają skórę i dają tylko doraźną poprawę wyglądu.

Nie wszystko złoto…

Z każdym rokiem przybywa sympatyków naturalnej pielęgnacji oraz entuzjastek domowych manufaktur oferujących kosmetyki z dziko rosnących roślin. Dokonując takiego wyboru warto mieć na względzie, że bezpieczeństwo produktów naturalnych jest ściśle związana z pochodzeniem surowców oraz warunków w jakich wytwarzane są produkty. Nowoczesne kosmetyki naturalne powstają w sterylnym środowisku i bazują na surowcach pochodzących z kontrolowanych upraw, które gwarantują ich czystość, bezpieczeństwo oraz odpowiednie stężenia.

Masz wybór

Kosmetyki naturalne są wolne od substancji uważanych za szkodliwe, takich jak: parabeny, formaldehydy, pochodne ropy naftowej, silikony czy glikole. W celu zapewnienia trwałości produktu stawia się na naturalne metody konserwacji oraz na wyselekcjonowane ekstrakty roślinne, tłoczone na zimno oleje i olejki eteryczne. Każdego roku wcieramy w naszą skórę kilogramy kosmetyków. Świadoma pielęgnacja to nie tylko prawdziwy luksus dla twojej skóry, ale przede wszystkim troska o zdrowie i otaczające nas środowisko.